niedziela, 19 sierpnia 2012
prolog
A
żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć…
Antoine de Saint-Exupery
-
Co się dzieje? – spytała wystraszona nagłymi wstrząsami dziewczyna. Tu, pod
ziemią brzmiało to, jakby na górze wszystko się waliło.
Spojrzała
na twarz Shane’a ukrytą w półmroku i dojrzała niepokój w jego oczach. On też się boi, pomyślała, paradoksalnie
uspokajając się tym faktem. Wzięła głęboki wdech i przytrzymała się ściany, by
nie upaść na podłoże.
Nagle
od sufitu oderwał się spory fragment kamienia i uderzył ją w głowę. Chłopak
instynktownie złapał ją, ocalając przed zetknięciem ziemią.
-
Cieszę się… że mnie odnalazłeś – wyszeptała, po czym zemdlała, a trzęsienie
momentalnie ustąpiło.
~●~●~●~●~●~
Jestem
:) Króciutko, bo tak ma być. Ma zaintrygować i zirytować też, a co. Pracuję nad
dalszą treścią, która, mam nadzieję, wkrótce się ukaże.
Jeśli
są jakieś błędy, oby nie!, to przepraszam, straciłam wprawę w pisaniu.
Pozdrawiam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
udało się, intryguje :)
OdpowiedzUsuńps. nowy post na moc-amortencji :)
nowy post na moc-amortencji.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
Szablon *.* jest cudowny.. Sama zrobiłaś to cudo?
OdpowiedzUsuńI udało Ci się - jestem równie zaintrygowana, co zirytowana tym, że tak krótko. Bo oprócz tego, że ten chłopak to Shine, to chyba nie wiem nic istotnego ;p może zdradzisz chociaż troszkę, o czym będzie to opowiadanie? FF czy twórczość własna? Fantastyka czy zwykła obyczajówka? P.! Powiedz chociaż trochę ;>
Spokój Duszy zaraz ląduje w moich lineczkach ;)
Szablon znalazłam na jakieś angielskiej stronie :) Naprawdę fantastyczne widziałam, niektóre aż dech zapierały.
OdpowiedzUsuńOczywiście twórczość własna, to co lubię najbardziej i oczywiście fantastyka, żeby choć tutaj trochę magii mieć, skoro w życiu jej brak. A tak poza tym... mam pytanie ;P Jak ustawić, żeby można było odpowiadać na komentarze? Nie wiem czemu, u mnie nie ma tej opcji.
Całusy ;*
widzę, że chyba już znalazłaś tę opcję ;p
Usuńmasz może nadal adres tej angielskiej strony? Chętnie zajrzę.
Kochana P. bardzo ładny początek, wiele on nie mówi, ale po stylu w jakim zaczęłaś już teraz wiem, że będzie ciekawie na tyle, abym została na dłużej. Nie musisz się martwić błędami - ich tu nie ma ;D.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz kontynuowała, aż do samego końca...
Dziękuję za miły komentarz u mnie. Oczywiście Ty i Twoja twórczość zaraz wylądujecie i w moich linkach.
Już pisałam na Twoje GG o powiadamianiu - mam nadzieję, że nie będzie to kłopotem.
Pozdrawiam serdecznie i życzę mnóstwa weny, Twoja Scarlett.
[twarz-z-cienia]